poniedziałek, 21 października 2013

"Ostatni samuraj. Rozmowy i generale Petelickim" Anita Czupryn, Dorota Kowalska

Generała Petelickiego chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Jeden z wybitniejszych Polaków współczesności, założyciel GROM-u, żołnierz, wywiadowca,  patriota, człowiek, który wypełniał swoją misję. Po przejściu na emeryturę działał doradczo. Chciał lepszej Polski, dlatego też wypowiadał swoje zdanie, często krytyczne wobec władzy, otwarcie, publicznie, nie kryjąc się z tym. Odszedł rok temu. Wokół jego osoby krążą legendy – nie do końca bowiem jesteśmy pewni, że popełnił samobójstwo. Co o tym człowieku mają do powiedzenia ludzie, którzy obracali się w jego kręgach?

„Rozmowy o generale Petelickim” to niesamowita historia widziana oczami rodziny, znajomych, przyjaciół. Anita Czupryn i Dorota Kowalska przedstawiają nam obraz ojca, męża, przyjaciela, człowieka, który chciał zmieniać świat.  W rozmowach tych Petelicki staje się człowiekiem, nie patrzymy na niego jak na bohatera, jak na kogoś niezwyciężonego, wręcz przeciwnie – widzimy w nim wady, małe ludzkie słabości, ale to tylko sprawia, że jest bliżej nas niż kiedykolwiek.

Autorki rozpoczęły książkę rozmową z bratem generała. Później córką. Obydwa wywiady przeplatane były anegdotami, opowieściami z lat dzieciństwa, historyjkami szkolnymi, pełne ciepła i wzruszenia. Zupełnie jakby chciały czytelnika wprowadzić w spokojny, delikatny nastrój, by później dopiero puścić bombę. Po rodzinie przyszedł czas na kolegów, przyjaciół z którymi generał współpracował. Tutaj też przedstawiany jest jako niesamowity człowiek. Dopiero później, gdy rozmawiają politycy zaczynają się schody. Miało się wrażenie jak gdyby nie chcieli wcale mówić o Petelickim, a z jak najlepszej strony ukazać siebie.  Zabrakło mi zaś rozmowy z pierwszą żoną. Szkoda.

Książka ta jest niesamowicie ciekawa. Szczególnie pod względem psychologicznym. Rozmówcy bowiem, tak samo jak same autorki, próbują w pewnym momencie odpowiedzieć sobie na pytanie dlaczego. Dlaczego to zrobił. Czy miał jakieś powody. Wielu z nich unika odpowiedzi, woli swoje myśli zatrzymać dla siebie. Inni zaś tak koloryzują, że aż włos się na głowie jeży.


Reasumując obraz generała Petelickiego wyłaniający się z owych rozmów jest różnoraki. Jedno jest jednak pewne – był to wielki człowiek, który chciał działać, a w pewnym momencie został odstawiony na bok, pozbawiony możliwości. Najbardziej przykre w tym wszystkim jest to, że zrobili to jego rodacy, ludzie, którzy powinni się cieszyć, że taka osoba, jak generał, istnieje i chce jej się walczyć o dobro kraju. Po lekturze człowiek zaczyna się zastanawiać nad tym, co się dzieje wokół. I dochodzi do różnych wniosków. Nie zapomnijmy jednak tego człowieka. Niech przetrwa w naszych sercach, bowiem należy mu się to.

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości portalu Sztukater.

5/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się ze mną swoją opinią :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...