Poparta historycznymi faktami książka pani Bagwell to z
pewnością powieść ciekawa, nie tylko ze względu na walory historyczne. Czy
zwykła dziewczyna, która stała się prostytutką, mogła zajść na same wyżyny
śmietanki towarzyskiej? Mogła i zdobyła to.
Nell Gwyn urodziła się, by powiedzieć delikatnie, w ubogim
domu. Całe swoje dzieciństwo pracowała. Gdy opuściła ją ukochana siostra, Nell
została zdana na siebie. Musiała znosić matkę, która wiecznie ją poniżała i na
nic nie pozwalała. Pewnego dnia Nell stwierdziła, że woli się prostytuować i
zarabiać na siebie, niż żyć pod jednym dachem z matką. I tak też czyni.
Jej pierwszy stosunek z mężczyzną odbył
się w trakcie kilku minut, na sianie. Nell zamieszkała wraz z siostrą i stała
się jedną z prostytutek. Dzięki temu poznała mężczyzn, którzy pomogli jej
osiągnąć późniejszą pozycję.
Nell nie zabawiła długo w domu rozpusty. Ze względu na
natarczywe spiskowania Jacka, mężczyznę burdelmamy, który nie tylko ją gwałcił,
ale i bił, uciekła z jednym ze swoich klientów. Zapewnił jej dach nad głową i
bezpieczeństwo, którego potrzebowała. Ale w pewnym momencie poczuła, że nie
tego chce od życia. Spróbowała swoich sił w teatrze, co wychodziło jej
znakomicie. W końcu stała się jedną z bardziej rozpoznawalnych aktorek
teatralnych, a zachwycali się nie wszyscy, łącznie z królem. Splot wydarzeń
sprawił, że trafiła do jego łoża. Czy Nell rozkochała w sobie króla? Czy dane jej
będzie szczęśliwe zakończenie? Jak potoczą się jej losy?
„Królewska nierządnica” to zgrabnie napisana powieść, która
nie pozwala oderwać się od snutej historii. Autorka bardzo umiejętnie wprowadza
czytelnika w trudne życie Nell. Dziewczyna od samego początku miała pod górkę,
a później było tylko gorzej, do czasu, gdy osiągnęła stabilizacje i mogła
zacząć oddychać pełną piersią. Historia Nell jest poruszająca, trzymająca mocno
za serce, a czytelnik w pewnym momencie łapie się na tym, że z całych sił jej
kibicuje, marząc, by w końcu doczekała się swojego osobistego happy endu.
Bardzo podobały mi się postacie – niektóre niezrównoważone,
niebezpieczne i pełne agresji, inne zaś osnute ciepłem i jasnością, jeszcze
inne tajemnicze, ale niosące nadzieje. Nell uosabiała dla mnie siłę i wolę
walki o dobry los. Pełna determinacji i chęci życia, dążyła do tego, by zrealizować
swoje marzenia. I nawet jak je osiągnęła, zachowała w sobie świeżość i chęć
niesienia pomocy potrzebującym. Nigdy nie zapomniała skąd się wywodzi.
Obdarowywała miłością tych, którzy na nią zasłużyli.
„Królewska nierządnica” jest pozycją godną polecenia.
Interesująca ze względu na historię, ale także lekkie pióro autorki, która
ukazuje nam ówczesny świat z pełną brutalności szczerością, dzięki czemu w oka
mgnieniu znajdujemy się na ulicach Anglii, czując atmosferę biedy, by po chwili
przenieść się do teatru i widzieć rozgrywająca się scenę pełną uniesień.
Książka ta z pewnością zadowoli każdego czytelnika – kobiety znajdą w niej
wątki miłosne, mężczyźni kryminalne, pasjonaci liczne opisy przedstawiające
realia epoki. Ale nie tylko o miłość tu chodzi, nie tylko o kryminał czy
historię. Bo Nell nie była tylko nierządnicą, królewską kochanką czy też
aktorką. Była kobietą pełną ideałów, marzeń i nadziei, a każdy dzień obejmowała
czułymi ramionami mimo tego, że częściej przynosił jej smutki, niż radości.
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Bellona.
5/6
Jaki czas temu czytając tytuł już bym był na nie, ale teraz jest inaczej. Przekonałaś mnie swoją recenzją.
OdpowiedzUsuńMam straszną ochotę na t książkę.
OdpowiedzUsuńSprytne kobiety potrafią się wykaraskać z największego bagna ;) Uwielbiam takie historie i z pewnością sięgnę po tę książkę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Książka jest niezła, muszę się zgodzić, ale nie powaliła mnie na kolana jakoś specjalnie. Zwłaszcza druga połowa średnia, bo początek super!
OdpowiedzUsuń