sobota, 3 marca 2012

"Miłość wśród nas" Hanna Maria Janina Kasperska


„Oboje spokojnie spijali słodycz rozkoszy. Świadomie poddawali się pożądaniu, ulegając pokusie zakazanej namiętności.” Str. 113

Miłość jest tematem najczęściej podejmowanym zarówno w prozie jak i poetyce. O tym uczucia powiedziano już wiele, trudnym więc się wydaje stworzenie czegoś, co może do dyskusji wnieść coś nowego. Jeszcze trudniej chyba o samej miłości pisać. Książka Hanny Kasperskiej to zbiór 17-stu nowel traktujących o wszelkiego rodzaju uczuciach.

Kilka z tych nowel zapadło mi w pamięć, kilka bardzo szybko umknęło, ale chciałabym wspomnieć o dwóch, które wydają mi się kwintesencją tego zbioru. Pierwsza nowela „Remi-moja miłość” wprowadza nas w klimat książki. Piękna, młoda kobieta Nike przyjeżdża do Gdańska, by odwiedzić ukochanego. Spotkanie to nie wygląda jednak tak, jakby to sobie wymarzyła. Mężczyzna dziwnie się zachowuje, mówi dziwne rzeczy i cały jest dziwny. Nike nie wie, co się dzieje. Podejmuje kilka decyzji, których podejmować nie powinna. Staje przed jednym z najtrudniejszych wyborów w swoim życiu, ale przed oczami cały czas ma Remiego. Miłość pcha ją na swoich skrzydłach, czy wyląduje tam, gdzie powinna?

Druga opowieść – bardzo krótka, bodajże trzy strony. Kobieta u lekarza – osoby, której ufa się bezgranicznie, bo tak już jest. Przekona się, jak bardzo rozczarowująca jest rzeczywistość i jak bardzo można się pomylić względem ludzi piastujących wysokie stanowiska. To samo tyczy się historii kobiety i oficera. Obydwie łączą się ze sobą, pokazując, że uczucia, jakiekolwiek by nie były, potrafią nas niszczyć od środka, sprawiać ból, wywoływać niesamowite cierpienie.

Autorka pokazała nam różne oblicza miłości. Nie zabrakło tej pięknej i prawdziwej, ale też trudnej, zakazanej i gorzkiej. Książka nie traktuje jedynie o tym oszałamiającym uczuciu szczęścia, które rozpiera nas od środka. Pokazuje też różne stadia emocji – targają nami na wszystkie strony i czasami nie wiemy dlaczego znajdujemy się w danym miejscu.

„Miłość wśród nas” to dla mnie gorzki zbiór. Najbardziej zapamiętałam z niej nowele, które mówiły o cierpieniu albo strachu, odrzuceniu albo bólu. To one wryły mi się najbardziej w pamięć, jakby chciały mi coś powiedzieć. Wydaję mi się, że autorka chciała unaocznić nam, że nie możemy utożsamiać miłości tylko i wyłącznie z uczuciami euforii. To nie tylko motyle w brzuchu i radość z każdego spędzonego dnia. To nie tylko wspólne poranki i śniadania. To też rozdzierająca pustka, której nie da się wypełnić niczym innym. To strach przed próbą poddania się drugiej osobie. To wyniszczające do granic wytrzymałości pożądanie, które nie ma nic wspólnego z miłością.

Po tym zbiorku pozostaje nam się zastanowić. Nad tym czy jesteśmy szczęśliwi – czy tak wyobrażamy sobie zakochanie. Czy naprawdę jest tym, co widzimy, czy raczej myślimy, że jest dobrze, gdy tak naprawdę pogrążamy się w depresji?

Miłość powinna cieszyć. Hanna Kasperska pokazuje nam, że tak nie jest. Czy jej uwierzycie, zależy od was.

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Novae Res.

3/6

9 komentarzy:

  1. Tematycznie pozycja co prawda ciekawa, niemniej jednak nie lubię zbiorów nowel i opowiadań. Rozbija mnie to i nie pozwala się skupić. Ocena tez mnie jakoś nie zachęca, więc chyba sobie dam spokój z tą książką. Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może, może... Specjalnie szukać jej nie będą, ale jak wpadnie mi w ręce, dam szansę:)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak wiesz zapewne rzadko sięgam po zbiory opowiadań a „Miłość wśród nas” mimo, iż reprezentuje ciekawą tematykę, to jednak jako całość przedstawia się przeciętnie, dlatego tym razem jednak spasuje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna okładka ;) Jednak ostatnio nie lubię książek o miłości, nie wiem czemu. Przyjdzie wiosna to się pewnie zmieni i może przeczytam jak wpadnie w moje szpony.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Okładka jest ekstra, a co do książki to może przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tematyka opowiadań bardzo ciekawa, gorzej że w ogólnym rozrachunku ta pozycja wypada całkiem przeciętnie, mimo to moja ciekawość domaga się tej lektury :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja ostatnio jestem nastawiona na polskich autorów, więc z chęcią się skuszę na tą pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj nie, póki co sobie odpuszczę :)

    OdpowiedzUsuń

Podziel się ze mną swoją opinią :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...