piątek, 23 grudnia 2011

"Magia wiedźm" Claire


Nie będę ukrywać, że od dawna interesuję się magią, rytuałami, runami i tym podobnymi rzeczami. Swego czasu czytywałam wiele książek i artykułów z zakresu tej tematyki, ale jakoś nie potrafiłam odnaleźć w nich „czegoś”. Do dzisiaj nie mogę stwierdzić czego.
Do nabycia

W każdym razie w „Magii wiedźm” to znalazłam. Książka jest niesamowitym przewodnikiem po – nie ukrywajmy – magii samej w sobie. Ale tej dobrej, białej. Szczerze powiedziawszy nie spodziewałam się, że tak bardzo mnie wciągnie. Autorka, Claire, umiejętnie przekazuje czytelnikowi swoją wiedzą, zresztą niemałą, i przybliża mu przeróżnego rodzaju techniki. Znajdziesz w niej coś o medytacji, o zaklęciach miłosnych, o magii kamieni i kolorów.

Podejrzewam, że każdy znajdzie w niej coś odpowiedniego do własnego widzimisię. Ja szczególnie upodobałam sobie rozdział w którym omawiano zasady tarota oraz działania czakr. Pierwsze pewnie z tego względu, że swego czasu dużo temu tematowi poświęcałam czasu. Tarota sama chciałam uprawiać, jednak nie pozwolił mi na to własny strach. Czakry zaś są ciekawym elementem ciała każdego z nas i warto wiedzieć jak utrzymać je w dobrze skondensowanej równowadze.

Poza tym wszystkim Claire pokazuje nam dobre oblicza wiedźm, które przecież siłą rzeczy kojarzą nam się raczej z brzydkimi, wrednymi starszymi kobietami i złem, a nie z dobrocią. Książka ta ma za zadanie wskazać czytelnikowi odpowiedzi na kilka standardowych pytań, ale nie narzucać mu jednocześnie wyboru drogi. Sam musisz podjąć decyzje. I to jest w tym wszystkim najlepsze.

300 stron pozycji zaskakuje. Chyba tym, że na takiej ilości kartek dostajemy tak wielką masę informacji, którą o dziwo przyswajamy bardzo szybko. Po odłożeniu jej na półkę zaczęłam się zastanawiać nad tym, co przeczytałam. W głowie już układałam sobie plan medytacji i przygotowywania skromnych zaklęć.
Książkę mogę polecić osobą, które chcą urozmaicić sobie życie i znaleźć ciekawy sposób na udoskonalenie siebie. Claire udowadnia nam, że wystarczą dobre chęci, trochę zdrowego rozsądku i możemy odnaleźć w sobie to zaginione ziarnko.

Dodam jeszcze od siebie, że aby zachęcić was jeszcze bardziej, możecie w tej pozycji wyczytać jak używać kryształowej kuli, czytać z dymu albo posługiwać się wahadełkiem. Możecie też nauczyć się rzucać czary miłosne i komponować własne olejki.

I co o tym myślicie? Bo ja jestem całkowicie i pozytywnie zakręcona na punkcie tej książki. I wiecie co? Będę z tej wiedzy korzystać. A wiedźmy od dzisiaj będą dla mnie kojarzyły się jedynie z bielą i energią, dobrą i czystą energią.

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Studia Astropsychologicznego.

5/6

***


Korzystając z okazji chciałabym Wam wszystkim życzyć spokojnych i rodzinnych świąt. Najważniejsze, byście byli zdrowi, zadowoleni z życia i szczęśliwi. Mam nadzieję, że spędzicie je w przyjemnej atmosferze, w gronie najbliższych, a pod choinką znajdziecie wymarzone prezenty :)
Wysyłam wam wirtualne uściski i najserdeczniejsze życzenia :)

18 komentarzy:

  1. Wzajemnie - życzę Zdrowych i Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Koniecznie muszę mieć tą książkę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może być ciekawa. Okładka- wspaniała ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. A oprócz tego kochana wesołych i spokojnych Świąt:*

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję wam słońca :* I jeszcze raz polecam książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. chyba każdego z nas mniej lub bardziej fascynuje magia - na pewno warto przeczytać.
    a Chmielewska nie jest taka zła, naprawdę ;). ale to takie moje odczucie. : )

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie jestem do końca przekonana, ale też nie odrzuciłabym jej, gdyby przypadkiem znalazła się w mojej biblioteczce:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Teoretycznie ta książka to zupełnie nie mój styl, ale... Po recenzji... Może... :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też lubię czasami sięgnąć po coś z dziedziny magii i czarów, dlatego bardzo chętnie zapoznam się z tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  10. Coś dla mnie:) Podoba mi się!
    Wesołych Świąt i pięknych prezentów pod choinką!

    OdpowiedzUsuń
  11. Zastanowię się nad książką, ale myślę, że może się spodobać i mnie ;)
    Wesołych świąt!

    OdpowiedzUsuń
  12. Podobnie jak Cinnamon - zastanowię się nad nią ;) I wesołych świąt! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. O magii uwielbiam czytać, ale w rzeczywistości zupełnie w nią nie wierzę. Lekturę sobie odpuszczę

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj bardzo chętnie przeczytałabym coś ciekawego na temat magii ;)
    Nie ograniczałabym się jednak tylko do tej dobrej, chciałabym poznać "dwie strony medalu". Upatrzyłam już sobie kilka książek z tego zakresu a ta jest kolejna - jeszcze znajdę jakąś o historii czarów i będę miała pełen komplet - całe kompendium wiedzy na temat czarodziejstwa ;P

    OdpowiedzUsuń
  15. Zaciekawiłaś mnie. :) Bardzo lubię książki o magii :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Myślę, że nie przeczytam. Jakoś do takiej tematyki mnie nie ciągnie. Nie wierzę w takie rzeczy i nie zagłębiam się nawet w celu czysto rozrywkowym.

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Obawiam się, że po lekturze "Magii wiedźm" do końca bym ześwirowała...Uwielbiam takie tematy!

    OdpowiedzUsuń
  18. 32 yrs old Assistant Media Planner Arlyne McFall, hailing from Maple Ridge enjoys watching movies like Catch .44 and Soapmaking. Took a trip to Birthplace of Jesus: Church of the Nativity and the Pilgrimage Route and drives a Ferrari 250 SWB Competizione "SEFAC Hot Rod". Wiecej Bonusow

    OdpowiedzUsuń

Podziel się ze mną swoją opinią :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...